Mieszkańcy jednego z osiedli w Burdągu mieli do tej pory duży powód do zmartwień. Była nim stara droga dojazdowa, która w sezonie wzmożonych opadów była fragmentami praktycznie nieprzejezdna. „Kiepsko to wygląda, jakoś musieliśmy sobie radzić, tutaj gmina nam trochę wyrównywała tę drogę, ale przyznam szczerze, że straszne dziury tutaj były” – mówi Magdalena Sznajder, mieszkanka osiedla i jednocześnie radny Rady Gminy Jedwabno.
Już niebawem to się zmieni. Urząd Gminy w Jedwabnie podpisał właśnie umowę z firmą, która wybuduje nową drogę. „Jest to ostatnia taka droga na naszych terenach po dawnych PGR, która wymagała takiej interwencji, żeby ją przebudować, tutaj są jeszcze stare, z czasów PRL płyty położone, czas to wymienić, żeby ludzie po prostu mogli korzystać, mieszkańcy z tego, z normalnej drogi, już nowoczesnej, z polbruku” – mówi Sławomir Ambroziak, wójt gminy Jedwabno.
Wykonawcą jest firma „Olender” ze Szczytna. Na wybudowanie i oddanie drogi ma czas do października. Właściciel firmy zapowiada jednak, że mieszkańcy będą mogli korzystać z nowej nawierzchni dużo szybciej. „Wykonamy tutaj drogę z kostki brukowej, około 1600 metrów kwadratowych powierzchni. Wydaje mi się, że około 30 dni nam wystarczy na zakończenie tej pracy” – zapewnia Tomasz Olender.
Budowa drogi otrzymała dofinansowanie z Rządowego Funduszu „Polski Ład”. Całkowity koszt inwestycji opiewa na prawie 400 tysięcy złotych, z czego 98 procent kwoty stanowi dofinansowanie rządowe, a pozostałe 2 procent to wkład własny gminy Jedwabno. „To jest przykład bardzo dobrej współpracy, nie dobrej, ale bardzo dobrej współpracy między właśnie samorządem a rządem. Ja się cieszę, że takie inwestycje właśnie, jak budowa drogi, która dotyczy mieszkańców, wszystkich mieszkańców, takich małych miejscowości, bo ci mieszkańcy zasługują na to, żeby można było łatwo, bezpiecznie dojechać, czy do szkoły, czy do ośrodka zdrowia, czy do kościoła, czy do sklepu, czy do urzędu” – podkreśla Jerzy Małecki, poseł na Sejm RP. „Tak, jak mówił wykonawca, w ciągu miesiąca, do półtora zrealizują tę inwestycję i ona zostanie, zostanie dla mieszkańców, którzy będą z niej korzystali i to jest najważniejsze, żeby poprawiać warunki życia w tych małych, czasami zapomnianych miejscowościach” – dodaje Henryk Żuchowski, radny sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego.
Nowa droga liczyć będzie 282 metry długości.